Jest przewodnikiem niewidomych, bierze udział w akcjach ratowniczych, pomaga odnaleźć uwięzionych pod śniegiem i gruzami, tropi przestępców, wykorzystywany jest w dogoterapii. Pies – najlepszy przyjaciel człowieka, towarzysz zabaw i spacerów. Wierny i lojalny. Zawsze wysłucha i nie skrytykuje. Nie zrzędzi i nie marudzi, nie odbierze pilota od telewizora. A gdy wrócimy po ciężkim dniu pracy do domu, nie zasypie nas skargami i pretensjami, lecz przywita od progu radośnie.
(więcej…)
W kolejnej części cyklu zajmiemy się kinem francuskim lat dwudziestych, kiedy to pojawił się w filmie nurt impresjonistyczny i awangardowy. Te dwa pojęcia wywodzą się, rzecz jasna, ze sztuki, a za sztukę właśnie zaczęto w owym czasie uważać film. Ukazywały się wówczas liczne pisma krytyczne, które opisywały język nowej sztuki, tworząc w ten sposób teorię filmu.
(więcej…)
Kino radzieckie drugiej połowy lat dwudziestych ubiegłego wieku było silnie związane z polityką państwa. Filmy, które obrazują jakieś polityczne idee, zaliczamy do „filmów walczących”, filmów propagandowych, których celem jest przekonanie publiczności do jedynej słusznej opcji. W ten sposób w dawnej Rosji powstała nowoczesna kronika filmowa, którą pierwszy zrealizował twórca-reporter Dziga Wiertow. Zasłynął on dzięki filmom dokumentalnym, czyli nieposiadającym fabuły i aktorskiej gry, bez zastosowania jakiejkolwiek inscenizacji czy uprzedzania filmowanych ludzi, że są właśnie filmowani. Dopiero odpowiedni montaż po dokonaniu procesu filmowania, nadawał filmowi nowych znaczeń. (więcej…)
Nie odkryję Ameryki pisząc, że gdy jako dorosłe osoby wracamy do rzeczy zapamiętanych z dzieciństwa, okazuje się, że patrzymy na coś zupełnie innego. Nie da się wymazać lat doświadczeń i w końcu dzielny Old Shatterhand przestaje być naszym idolem (chociaż Tomek Wilmowski będzie nim zawsze!), a przygody Dzikiej Mrówki raczej nużą niż bawią.
(więcej…)
Na omawiane w poprzedniej części kino niemieckie wpływ miała wojna, w Skandynawii natomiast panował wówczas spokój, który udzielił się także produkowanym filmom. Kino szwedzkie w pierwszym okresie swego istnienia zasłynęło dzięki tworzeniu dzieł w oparciu o literackie adaptacje (zwłaszcza powieści Selmy Lagerlöf), w których bohaterowie zmagają się z nieprzewidywalnymi żywiołami przyrody północy. (więcej…)
Statystyki są przerażające – rekordziści (wśród dzieci) są w stanie spędzić kilkadziesiąt godzin tygodniowo przed telewizorem. Wiele zależy od rodziców – to od nich dzieci przejmują nawyki, to ich naśladują. Dlatego zastanówmy się, zanim włączymy TV!
(więcej…)
W kinie amerykańskim lat dwudziestych królowali omawiani w poprzednich częściach cyklu komicy, w Niemczech natomiast narodził się nurt całkiem odmienny w swej tonacji (dla dorosłych czytelników istotny jest tu kontekst historyczny: Niemcy zmagały się w tym czasie z klęską wojenną oraz katastrofą inflacji, co wyzwalało pełne napięcia nastroje). Mowa tu o ekspresjonizmie filmowym, który korzenie swe wywodzi z teatru, plastyki, literatury i muzyki. Ekspresja artysty polega na oddaniu w swym dziele własnej, czyli subiektywnej wizji świata. (więcej…)
Buster Keaton to drugi po Chaplinie wielki amerykański komik. Był zarazem aktorem, reżyserem, producentem i scenarzystą. Podobnie jak Chaplin już od dziecka próbował swych sił na scenach teatrów wodewilowych razem ze swymi rodzicami. (więcej…)
23 października 2009 roku w sali konferencyjnej Urzędu Dzielnicy Targówek w Warszawie odbyła się premiera filmu „Deaf Life”. Pomysłodawczynią, scenarzystką, a także jedną z głównych aktorek filmu jest niesłysząca nastolatka – Marta Abramczyk, która odważyła się mówić na tematy trudne…
(więcej…)
Komizm towarzyszył filmowi już od początków istnienia kina. Opierał się on na tworzeniu gagów, czyli zabawnych historii, huraganu zdarzeń, w których bohater przy pomocy dostępnych mu rekwizytów wywoływał efekt zaskoczenia niespodziewaną zmianą sytuacji. Gagi obecne są zwłaszcza w gatunku filmowym nazywanym burleską. W burlesce komizm jest przesadzony, sprowadzony do nonsensu (częste sceny pościgów, kończących się wpadaniem na siebie wielu postaci; akrobatyczne popisy bohaterów) dzięki nagromadzeniu elementów parodii (czyli zderzeniu ze sobą czegoś śmiesznego z poważnym, na przykład karykaturą filmu kryminalnego było pokazywanie niezdarnego baletu głupich policjantów). Pierwsze komiczne sceny filmowe opierały się na prostym humorze, który z czasem był ulepszany nowymi chwytami i pomysłami, zdolnymi wciąż rozśmieszać wymagającego widza.
(więcej…)