Odkrywane na nowo – ciasto czarownicy

Dzisiaj każde dziecko wie, że czarownice nie spacerują z kotem na ramieniu, nie latają na miotle i rzadko trzymają w dłoni czarodziejską różdżkę. Zamiast patrzeć w szklaną kulę i przewidywać przyszłość, korzystają z komputera i specjalistycznych programów. Okazuje się także, że czarownica może posługiwać się zwyczajnymi, prozaicznymi przedmiotami i za ich pomocą przemieniać świat na chwilę lub dłużej. (więcej…)

0 Komentarzy

Aa – aa – aa – aa – czyli o kołysankowych wierszach Joanny Papuzińskiej

Pamiętacie te wszystkie „berki literki”, „bziki Weroniki”, „wyliczanki bez trzymanki”, „wierszyki trzeszczyki”, „banialuki do zabawy i nauki” i inne „rozwesołki”? Znawcy literatury dziecięcej rzekliby uczenie, że to wiersze nastawione na wielostronną aktywizację małego odbiorcy. Ja powiem skromniej: to wiersze, które zachęcały dziecko do zabawy. Do zabawy w słowa i do zabawy w naukę. I do zabawy w berka, bo w rytm tych rymowanek można skakać, biegać, podskakiwać i tupać nogami.
(więcej…)

0 Komentarzy

To już wszystkie artykuły w tej kategorii

Nie ma więcej stron do załadowania