„Zielono mi!” – recenzja książki
Agnieszka Frączek znów bawi się słowami i nietypowymi skojarzeniami. Wydaje się, że wystarczy, iż pomyśli jakiś wyraz, a już wiersz sam układa jej się w głowie.
Agnieszka Frączek znów bawi się słowami i nietypowymi skojarzeniami. Wydaje się, że wystarczy, iż pomyśli jakiś wyraz, a już wiersz sam układa jej się w głowie.
Kto by pomyślał, że życie zajączków może być tak zajmujące, zabawne i pełne uroczych pomyłek. Książka „Filip i bociany” dość długo stała na półce, zanim się do niej zabrałam. Może dlatego, że opisana jest jako edukacyjna, a od tego określenia wieje straszną nudą. Tym razem okazało się jednak, że edukacja odbywa się w sposób zaskakująco przyjemny.
(więcej…)
Nie krzycz! Nie tup! Nie trzaskaj drzwiami! Nie klnij! – znacie to? Ja też. Gdy rodzic przestaje być guru od wszystkiego, często zaczyna być osobą, która oskarżana jest o ciągłe ograniczanie wolności dziecka. Pewnie – robi to dla jego bezpieczeństwa i dbałości o naukę norm społecznych. A normy te wcale nie są naturalne dla emocji ludzkich. Warto jednak pomóc dziecku rozpoznawać i okazywać uczucia. Wszystkie, nawet te z pozoru niepożądane.
Joseph i Lucile, czyli Żożo i Lulu to rodzeństwo rodowitych paryżan. Choć mieszkają niedaleko Wieży Eiffla, to nigdy jeszcze na niej nie byli. Nie wiedzą nawet, że pod konstrukcją znajdują się podziemia udostępnione zwiedzającym. Zresztą, wielu rzeczy nie wiedzą o swoim mieście, a to dlatego, że większość wolnego czasu spędzają przed ekranem komputera lub telewizora. Zupełnie nas to nie dziwi, prawda?
(więcej…)
Gucio pochodzi z bogatego domu, w którym ojciec zajęty jest zarządzaniem wsią, a matka pilnuje gospodarstwa domowego, mając do pomocy cały zastęp służby. Chłopiec ma starszą siostrę gotową zrobić wszystko dla swego młodszego brata. Jedynym obowiązkiem Gucia jest nauka, choć i ten trudno mu wypełnić, ponieważ główny bohater jest na wskroś przesiąknięty lenistwem i próżniactwem.
Znów dałam się wciągnąć w akcję! Tym razem sprawa jest niebagatelna: najpierw nieznani sprawcy włamali się do domu wróżki Kasandry. Potem w całej dzielnicy o czwartej nad ranem rozwyły się alarmy, a później pojawił się… trup.
(więcej…)
Gdzie nie spojrzysz, tam… Agnieszka Frączek! Kto wie, czy niedługo nie będziemy tak mawiać. Choć zadebiutowała całkiem niedawno, bo w 2003 roku, to ma na swoim koncie już ponad sto książek! Czy słyszałeś coś takiego? To Agnieszka Frączek jest, kolego! 🙂
Gdy zamknę oczy, widzę… Pewnie od tej dziecięcej zabawy wziął swój początek nurt w malarstwie zwany unizmem, wymyślony przez Władysława Strzemińskiego – nieżyjącego artystę, patrona łódzkiej ASP. Badał, jak ludzkie oko reaguje na światło i kolory. Długo się w coś wpatrywał, a potem zamykał oczy. Na płótno przenosił obrazy, które powstawały pod powiekami.
(więcej…)
Książka wyjątkowa i nowatorska, czegoś takiego jeszcze na naszym rynku nie było. 150-letnią historię wzornictwa opisano (i narysowano!) w sposób przystępny i atrakcyjny dla najmłodszych.
(więcej…)
Platon – „chłopiec o szerokich ramionach” – marzy o tym, by stać się wielkim mędrcem, choć jego ojciec wolałby, aby wybrał zawód dentysty. Za radą Wyroczni, rusza na poszukiwanie Sokratesa -„najmądrzejszego człowieka na świecie”. Odtąd uczeń i nauczyciel są nierozłączni – spacerują razem po Atenach i rozmawiają. A są to rozmowy niezwykłe.