Tilda chodzi do trzeciej klasy, jest Szwedką, mieszka tylko z mamą, a tatę widuje bardzo rzadko. Trudno jej się przyznać przed rówieśnikami, że wychowuje się w niepełnej rodzinie. I tutaj zaczynają się wszystkie problemy i przygody Tildy, a dla młodych czytelników – bardzo wciągająca lektura.
(więcej…)
Tym razem moje spojrzenie padło nie na którąś z książek czytanych w dzieciństwie, lecz na pozycję uwielbianą przez dzieci przyjaciół. Pojawiła się u mnie, w domowej biblioteczce, wskutek pogawędek o różnych lekturach godnych uwagi: tych sprzed lat, nowszych i kupionych lub pożyczonych przed kilkoma tygodniami, a nawet dniami.
(więcej…)
W życiu tak się już jakoś dzieje, że zdarzenia szczęśliwe przeplatają się z tymi pechowymi, a my, zwykli śmiertelnicy, mamy na to niewielki wpływ. To popadamy w euforię, to znów ogarnia nas przygnębienie, wywołane niepomyślnym obrotem spraw.
(więcej…)
Hauni jest czarnowłosą dziewczynką, mieszka w Korei i ma duży szklany dzban, w którym przechowuje swoje najcenniejsze skarby. Są to drobiazgi, pamiątki i prezenty, stanowiące dla niej niezwykłą wartość. Wśród nich najważniejszy jest grzebień wysadzany masą perłową, jaki dostała od babci. Hauni marzy o tym, by kiedyś zanurkować po własną perłę aż na samo dno morza.
(więcej…)
Nie ma co ukrywać: przygody Paddingtona pochłonęły mnie bez reszty! Z zapartym tchem czytałam kolejne rozdziały książki „Paddington przy pracy”, oczekując na rezultaty nieprzewidzianych (i zupełnie przewidywalnych!) działań misia. Zaskoczenie za zaskoczeniem, śmiech za śmiechem i podziw dla fantazji autora, Miachaela Bonda, towarzyszyły mi nieustannie podczas lektury. Cóż takiego zmajstrował niedźwiedź pochodzący „z mrocznych zakątków Peru”?
(więcej…)
W rodzinie małej dziewczynki nie dzieje się dobrze. Rodzice kłócą się z niezrozumiałych przyczyn, z nią nikt na ten temat nie rozmawia, nie wyjaśnia, nie uspokaja. Nic dziwnego, że najchętniej uciekłaby z tego męczącego dla niej świata. Marzy, by mieć skrzydła i ulecieć w siną dal. Zazdrości stojącemu przed nią krukowi i nagle… ptak zabiera dziewczynkę w odległą i szaloną podróż.
(więcej…)
Dawno, dawno temu żyła sobie królewna, która marzyła o księciu z bajki. Przechodzący obok zamku piękny książę zobaczył królewnę i zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. I żyli długo i szczęśliwie. Tak w skrócie wygląda schemat bajek, które wszyscy znamy na pamięć. Oczywiście zdarzają się różnorakie modyfikacje, wątki poboczne i mnogość przygód, ale główny szablon pozostaje ten sam.
(więcej…)
Wielu rodziców nazywa swoje dzieci „Księżniczkami”, „Królewiczami”, „Skarbami” etc. – bardzo ładnymi określeniami, za którymi nic się nie kryje. Bo żeby dziecko czuło się prawdziwym „Skarbem”, musi być przede wszystkim otoczone troską, miłością, szacunkiem i uwagą.
(więcej…)
Marcin Brykczyński jest autorem znanym i lubianym. Za swe dokonania w dziedzinie literatury dziecięcej niejednokrotnie został już nagrodzony, między innymi przez Polską Sekcję IBBY, Polskie Towarzystwo Wydawców Książek i Fundację Świat Dziecka. Jego teksty cechuje barwny język, lekkie rymy, błyskotliwość, a przede wszystkim dowcip. Sama z przyjemnością sięgam po jego książki, dlatego też z zaciekawieniem zajrzałam do pozycji o bardzo intrygującym tytule: „Alfabestia”.
(więcej…)
Większość rodziców marzy, by ich dzieci jak najszybciej opanowały języki obce, bez których trudno wyobrazić sobie życie we współczesnym świecie. Posyłają kilkulatki na dodatkowe zajęcia prowadzone najdziwniejszymi metodami, gwarantującymi ponoć sukces. Są jednak i prostsze sposoby, by dziecko do nauki zachęcić – bo na tym etapie tak naprawdę właśnie o to chodzi. (więcej…)