Najlepiej smakuje krem z trzydziestu rurek, za które nie trzeba zapłacić – to udało się sprytnej Pchle Szachrajce. Najsmaczniejsze są spektakle dla dzieci, w których inteligentny dowcip rozśmiesza młodszą część widowni, a uroczy podtekst bawi dorosłych – to udało się twórcom bydgoskiego przedstawienia Pchła Szachrajka. (więcej…)
Wszystkie składające się na spektakl sekwencje różnicowane są pod względem dynamiki i stylu gry, co brzmi wręcz nieprawdopodobnie, kiedy myślimy o tym, że ów styl gry prezentują ręce aktorów. Jednakże tak właśnie jest, ruchy bywają raz ostre i cięte, kiedy indziej delikatne, płynne, można by mnożyć te określenia, bowiem skala wyrazu dłoni jest naprawdę ogromna.
(więcej…)
Najnowsza premiera lubelskiego teatru im. H. Ch. Andersena – „Przygody Sindbada Żeglarza” – to historia oparta na jednej z „Klechd sezamowych” Bolesława Leśmiana. Spektakl zdecydowanie różni się od japońskiego serialu telewizyjnego, emitowanego w latach osiemdziesiątych przez TVP1 (powtarzanego w 2008 roku). (więcej…)
Idąc na przedstawienie dla dzieci, oczekuję, że obejrzę spektakl dla dzieci. Nie nastawiam się na pracę intelektualną, polegającą na dochodzeniu, co też reżyser miał na myśli. Jestem pewna, że tego samego oczekują najmłodsi widzowie, dla których wizyta w teatrze to wielkie wydarzenie. (więcej…)
Bardzo miło ogląda się spektakl pod gołym niebem. Szczególnie przyjemnie, gdy jest to spektakl dla dzieci, a my nie musimy zbytnio przejmować się odgłosami kokoszenia się naszych pociech na fotelach. Tutaj, na Placu Konstytucji nikogo one nie rozproszą, kiedy kilkanaście metrów dalej przemykają dziesiątki samochodów i turkoczą tramwaje.
(więcej…)
Co robią wiosną ptaki? Śpiewają i wysiadują jajka. A co robią małe misie? Beztrosko biegają po lesie albo opalają się na polanie. Chyba że ktoś podrzuci im jajo… Co prawda nie zgniłe, ale też niezły z nim kłopot.
(więcej…)
O prezentowanej sztuce Teatr Miniatura z Gdańska pisze: „Barwne widowisko musicalowe, adresowane do wszystkich – małych, większych i największych, którzy lubią historie „straszne” z happy endem. Na kanwie wierszowanej wersji „Czerwonego Kapturka” J. Brzechwy reżyser spektaklu (a zarazem autor 26 piosenek), Waldemar Wolański, stworzył żartobliwe, pełne humoru, roztańczone i rozśpiewane przedstawienie familijne. Atrakcyjne lalki żyworękie, prowadzone przez aktorów na oczach widzów, nadają mu kabaretowy charakter i podkreślają dystans wobec baśniowej fantastyki”.
(więcej…)
Teatr im. H. Ch. Andersena przygotował dla swojej publiczności „Przygody pszczółki Mai” w reżyserii Jerzego Jana Płońskiego. Historia opowiada o małej, nierozważnej pszczółce, która postanawia wyruszyć na pomoc porwanej Królowej. W spektaklu mieszają się ze sobą: przyjaźń, lojalność, strach, determinacja, odwaga i miłość – a wszystko to wyjątkowo atrakcyjnie opakowane.
(więcej…)
Przyjemnie jest móc upiec dwie pieczenie na jednym rożnie. Mnie się to udało – nie dość, że przeprowadziłam wywiad z Michałem Rusinkiem, którego najnowsza książka dla dzieci, „Mały Chopin” właśnie trafiła do księgarń, to jeszcze zostałam zaproszona przez autora na premierę spektaklu „Chopinek”, zrealizowanego przez Teatr Konsekwentny.
(więcej…)
Tekst Ulricha Huba „Na Arce o ósmej” to niewątpliwie wyzwanie sceniczne. Sztuka, ciesząca się sławą za granicą, w Polsce została wystawiona pierwszy raz, choć nie pierwszy raz o niej pomyślano – w maju ubiegłego roku Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum” planował premierę „Arki…”, jednak bez efektów. Jak podaje 26. zeszyt „Nowych Sztuk dla Dzieci i Młodzieży”, w 2006 roku Ulrich Hub otrzymał za ów tekst nagrodę dla słuchowiska dla dzieci (Deutscher Kinderhörspielpreis), z kolei w ubiegłym roku za twórczość literacką dla dzieci (Deutscher Kinderliteraturpreis).
(więcej…)